- Co ?! - spytałam, a raczej wykrzyczałam mu prosto w twarz.
- Pojutrze mnie tu już nie będzie.
Poczułam jak łzy zaczęły mi płynąć po policzkach .
- Nie płacz - powiedział ocierając mi po liczko .
- Mam nadzieje, że zmienisz jeszcze zdanie. Ja wracam do domu. Dzięki, że zgodziłeś się zobaczyć.
- Pa. - powiedział i przytulił mnie jeszcze raz .
Wyszłam z parku. Skierowałam się w stronę domu. Myślałam cały czas o tym co przed chwilą się wydarzyło. Miałam nadzieję, że ten czas spędzimy miło, ale nie dałabym rady wiedząc, że to już ostatnie nasze spotkanie przed jego wyjazdem . Wreszcie doszłam do domu. Otworzyłam drzwi . W środku był tylko Zayn . Podbiegłam i go przytuliłam .
- Przepraszam Cię . - powiedziałam .
- Nie jestem zły. Harry mi wszystko powiedział.
Od razu poczułam się lepiej. Nie miałam ochoty opowiadać mu o tym wszystkim .
- Może pójdziemy do galerii , a potem na lody ? - spytał mnie Zayn .
- Z chęcią. - odpowiedziałam .
Wzięłam kurtkę i wyszliśmy z domu . Poszliśmy w dół ulicy przy której mieszkamy. Po drodze wstąpiliśmy do kawiarenki. Spędziliśmy tam sporo czasu, ale było bardzo miło. W galerii kupiłam sobie kilka nowych ciuchów. Wróciliśmy do domu na kolację . Wszyscy zajadali się już pizzą . Przysiedliśmy się do nich wieczór spędziliśmy na gadaniu i graniu na xboxie. Poczułam się senna więc pożegnałam wszystkich i poszłam do pokoju. Wzięłam szybki prysznic . Przeprałam się w piżamy i położyłam na łóżku . Do pokoju wszedł Zayn . Położył się koło mnie. Jeszcze chwile rozmawialiśmy , ale po chwili zasnęłam. Obudziłam się koło niego, ale on już nie spał tylko się do mnie uśmiechał . Ciesze się, że mam jego . Pomyślałam tuląc go.
___________________________________________________________
Sorry, że tak króko . Nie mam za bardzo czasu . Może być ?
Natalia.